Cały świat obserwuje z wypiekami na twarzy postępy w rozwoju autonomicznych aut. Poza Uberem, który niedawno zawiesił testy, zajmują się tym wielkie marki i milionowe startupy. Tesla, Volvo, Ford czy GM żeby wymienić kliku z nich. Jednak kto by pomyślał, że konkurencja rozwija się również w mateczce Rosji. Widać niedźwiedzie też mają komputery.
Szachiści z Rosji podbijają USA
Cała sprawa z zagadkowym nowym graczem z Rosji wyszła na jaw przy okazji otwierania nowej siedziby w USA. Widać wielka Rosja to za mało. Cognitive Technologies zostało założone przez twórców programu Kaissa, pierwszego komputerowego mistrza świata w szachach. W 1974 roku. To zdecydowanie ludzie, którym chcę powierzyć swoje życie i zdrowie wsiadając do ich autonomicznego auta. Przez lata zajmowali się rozpoznawaniem rozpoznawaniem obrazu i dźwięku, by w 2014 roku rozpocząć program Cognitive Pilot.
Autonomiczny Kamaz
Rok później rozpoczęli współpracę z Kamazem. Tak, z tymi wielkimi ciężarówkami które są dokładnie takie same od 50 lat. Bo Rosjanie robią coś dobrze raz, a skoro jest dobrze to po co zmieniać? W tym roku chcą wypuścić system wspomagający kierowcę Kamaza, a do 2020 całkowicie autonomiczny twór. Co zaskakujące, to nawet działa. Może to nie jest jeszcze tesla, ale gdzieś trzeba zacząć. Co nie zmienia faktu, że to Tesli czy do Volvo wsiadłbym bez problemu. Obok autonomicznego kamaza bałbym się przejść.
Zachodnie media
W ciągu ostatniego roku, Cognitive Technologies rozrasta się gwałtownie. W tej chwili zatrudnia ponad 1500 osób. Kolejnym celem, poza oczywistym rozwojem technologii jest zaznaczenie swojej obecności w zachodnich mediach.
Rosyjskie = lepsze?
Najważniejszymi dwiema różnicami, między technologią naszych wschodnich „przyjaciół”, a technologią zgniłego zachodu są hardware i przeznaczenie. Przede wszystkim C-Pilot będzie działał na zwykłym komputerze, przez co będzie można go dużo łatwiej zmieniać i dostosowywać do potrzeb klienta. Program skupia się tylko na najważniejszych obiektach, przez co potrzebuje mniej mocy obliczeniowej. Poza tym, Rosyjski program radzi sobie dużo lepiej ze złą pogodą i złymi drogami. Od początku jest budowany i testowany na rosyjskich drogach, które są dziurawe i źle oznaczone, czyli dokładnie takie jak w Polsce. Dzięki temu C-Pilot będzie działał na całym świecie.
Poziom autonomiczności
W tej chwili Rosyjski C-Pilot przyśpiesza, kieruje, hamuje awaryjnie i ostrzega o światłach. Do końca 2019 chcą osiągnąć poziom 4 autonomiczności. Na pytanie czym różnią się od Tesli, Cognitive Technologies odpowiada, „Samochody Tesli zabijają ludzi, nasze nie”. Prawdopodobnie miał na myśli wypadek z maja 2016, w którym zginął kierowca Tesli, jednak zarówno raport policji jak i logi z samochodu potwierdziły, że nie było tam żadnej winy po stornie systemu Tesli. Mogą o tym nie wiedzieć, pewnie informacje docierają do Rosji z opóźnieniem. Inna sprawa, że Tesli na ulicach są już tysiące, a auto Cognitive Technologies prawdopodobnie jedno.
Co dalej z Rosyjską autonomią? Dadzą radę na zachodnim rynku, czy tak jak Kamaz i Lada zostaną u siebie?
