Reklamy samochodów na Super Bowl 2016

Super Bowl

Super Bowl to światowe wydarzenie tylko i wyłącznie przez reklamy. Bo kto ogląda ten dziwny sport poza stanami? Impreza jubileuszowa, bo 50 więc spodziewam się fajerwerków nie tylko na samym wydarzeniu, ale główne w przerywnikach. Jeśli firma płaci 5 milionów dolców za 30 sekund czasu antenowego, lepiej niech go nie zmarnuje.

BUICK

Na pierwszy ogień Buick. gigantyczny plus za Emily Ratajkowski, wszyscy wiemy czemu. Z drugiej strony, największe reklamowe wydarzenie, cudowna Emily i reklamują Opla… no bez przesady. Próba zmiany wizerunku na bardziej młodzieżowy, dla mnie, zdecydowanie nie udana.

Inne reklamy w tej kampanii wyszły im zdecydowanie lepiej.

HYUNDAI

Jako, ze Hyundai był jednym z głównych sponsorów imprezy, dostali ponad 3 minuty czasu antenowego. Wykorzystali go, tworząc 4 reklamy, zatrudniając 4 różnych reżyserów i naprawdę wielkie gwiazdy. Śmiało mogę powiedzieć, że wykorzystali czas antenowy w stu procentach. Reklamy są też bardzo zróżnicowane. Zamiast postawić na jedną, dużą kampanię, każdy film przedstawia inny aspekt marki. Chyba wyjdzie im to na dobre.

Pierwsza reklama pokazuje nam nowy bajer montowany w Hyundaiach czyli “talk-start”. Elantra też wygląda tu całkiem nieźle. Czy tylko ja widzę tu delikatne nawiązanie do the revenant?

Znowu Elantra, znowu fajna rzecz ułatwiająca życie. No i Raynolds. Czy muszę mówić coś więcej? Reklama, która mówi wszystkim paniom w średnim wieku “Wasze dzieci są bezpieczne na pasach i możecie popatrzeć na Ryana Reynoldsa przez 45s”. Geniusze marketingu.

Zacznijmy od tego, że jestem kompletnie nieobiektywny, bo uwielbiam Kevina Hearta. Jak dla mnie najlepsza reklama nie tylko superbowl, ale może nawet ostatniego roku. “Car finder” bardzo fajna sprawa, jednakże to bezpośrednie przeniesienie technologii ze smartfonów do samochodu więc nie widzę w tym wielkiej rewolucji. Hyundai Genesis wygląda nieźle i zainteresowałem się tym autkiem. Znaczy, reklama działa.

Tutaj reklama samej marki. W sumie nie da się o niej powiedzieć nic więcej, poza tym, że spełnia swojąfunkcję i przekazuje co powinna. Szału nie ma, ale też nie nudzi.

HONDA

Honda zafundowała nam półciężarówkę, która uczy owce śpiewać. Niby zabawnie, ale nie zapada w pamięć, aż tak jak reklama z Kevinem Heartem. Woof woof.

ACURA

Acura wraca do gry i na rynek z bardzo ciekawym superautem. Jak wypadnie na tle konkurencji? Zobaczymy dopiero za rok. to ten sam segment co Nissan GT-R więc konkurencja bardzo poważna. Myślę, że go nie przebije ale ma szansę ugryźć swój kawałek tortu. Co do samej reklamy, pokazuje produkt i przypomina wartości marki. Nic więcej.

MINI

Mini naprawdę dało radę. Dużo sławnych ludzi i rozprawienie się ze stereotypami marki. Świetne wykonanie, świetny pomysł. Chcę mini.

Co ciekawe Abby Wambach, Serena Williams, T-Pain, Randy Johnson, Tony Hawk, Michael Whinnet, Michai Stephens i Harvey Keitel, wszyscy jeździli kiedyś Mini.

KIA

Nową Kią Optimą jestem zainteresowany już od jakiegoś czasu. Ta reklama? Christopher Walken i skarpetki. Jest tak świetna, że nie wiem co więcej o niej powiedzieć.

TOYOTA

Reklama niezła, można śmiało powiedzieć, że mają rozmach, ale mam wrażenie, że gdzieś jużto widziałem. Wieje jakąś powtażalnością i recyklingiem motywów. To też wciąż Prius. Nope.

AUDI

Reklama bardzo ciekawa, przez mieszanie motywów typowych dla reklam sportowych aut, oraz pokazanie czegoś zupełnie nowego. Bardzo kreatywnie i pozytywnie. To jest reklama, która zapada w pamięć.

Fiat Chrysler aka. JEEP

Jeep jest marką o tak konkretnym i mocnym wizerunku, że bardzo ciężko wyjść ich reklamom poza pewną konwencję. Taka jest pierwsza reklama Jeepa. Dostajemy dokładnie to czego się spodziewaliśmy.

Druga reklama jest z kolei jedną z najciekawszych w tym roku. Zdecydowanie wywołuje reakcje i jest chyba jedyną reklamą z tego zestawienia, którą chętnie zobaczę więcej niż raz.

Tegoroczne Suber Bowl wygrywa Hyundai

Reklama z Heartem przypadła mi najbardziej do gustu. Jest po prostu zabawna i pokazuje nowe funkcje auta w krzywym zwierciadle. Lubię Marki z dystansem do siebie.

Drugie miejsce Kia. Dokładnie z tego samego powodu. Trzeba mieć odwagę, aby porównywać swój najnowszy sztandarowy produkt do skarpetek.

Ostatnie miejsce na podium zajmuje Jeep. Za wzbudzenie jakiejś nuty nostalgii gdzieś w środku.

To już wszystkie reklamy samochodowe tego roku. Która podobała wam się najbardziej?