Motoryzacyjne podsumowanie tygodnia 2 – Mustang odbierze ci życie, a Volvo sprawi, że je przemyślisz

Najlepsze podsumowanie motoryzacyjnego tygodnia… In the world.

Niebezpieczne Mustangi

Szósta generacja Forda Mustanga to pierwsza generacja sprzedawana wszędzie gdzie sięga Ford. Jako auto oficjalnie dystrybuowane w Europie, podlega europejskim regulacjom dotyczącym bezpieczeństwa, a co za tym idzie, Europejskim testom. Wspaniały i legendarny Mustang w Euro NCAP dostał zatrważające 2 gwiazdki. We wnioskach można przeczytać o niedostatecznej ochronie zarówno dorosłych jak i dzieci, oraz o braku systemów bezpieczeństwa powszechnie stosowanych na europejskim rynku. Według europejskich testów nawet przednie poduszki powietrzne nie działają tak, jak powinny. Jeśli siedzisz na mikroskopijnej tylnej kanapie Mustanga, to już nie żyjesz. Prawdopodobnie już w momencie wsiadania do samochodu.

Reklama Volvo która odmieni twoje życie

Nie sądziłem, że filozofia może połączyć się z samochodami. Szczególnie z reklamami. Okazuje się, że Volvo i Alan Watts jakimś cudem idą w parze. Volvo jest zarówno dla korpo szczurów, jak i dla ludzi którzy żyją tu i teraz i cieszą się życiem. Chyba. Możliwe, że nie załapałem o co chodzi.

Hennessey Venom GT kończy produkcję

Hennessey Venom GT

Oficjalnie, to Bugatti Veyron jest najszybszym autem świata. Nieoficjalnie Hennessey Venom GT. Od pierwszej edycji w 2010 roku, Venom GT pobił rekord przyśpieszenia od 0 do 300 km/h – 13.6 s, prędkości dla auta produkcyjnego – 435.2 km/h i dla kabrioletu 427.4 km/h. Najmocniejsza wersja z 2015 roku ma pod maską aż 1451 koni generowanych z siedmiolitrowego V8. Produkcja tego cudu współczesnej technologii kończy się. Ostatnie egzemplarze zostały sprzedane jeszcze zanim wyjechały z fabryki, więc i tak nie mieliście szansy.