Dziś w jubileuszowym, okrągłym, trzynasty podsumowaniu tygodnia nieszczęścia Tesli i jak sobie z nimi radzi oraz powrót Kubicy na tor.
Tesla wycofuje większość swoich aut!
Tesla wzywa do sprawdzenia aż 53 tysiące aut, sprzedanych w 2016 roku z powodu usterki. W sumie sprzedała 76 tysięcy, więc zdecydowana większość aut jest wadliwa. Chodzi o błąd w działaniu hamulca ręcznego. Czasem się zacina. Czy zdarzył się jakiś wypadek z tym? Nie. Tesla nie czeka aż będzie zagrożenie życia, aby przyznać się do błędu. Wina z resztą leży po stronie producenta części, czyli Brembo. Tesla podkreśla, że można bezpiecznie korzystać z aut czekając na sprawdzenie czy usterka dotyczy posiadanego modelu.
Tesla pozwana przez autopilota!
Stany zjednoczone są magicznym miejscem, w którym można pozwać wszystkich o wszystko. Trzech użytkowników Tesli z USA postanowiło pozwać firmę przez to, że autopilot ich zdaniem nie działa prawidłowo. Oskarżają ich o dostarczenie niekompletnego produktu. Wszystko wskazuje na to, że to po prostu idioci którzy nie potrafią czytać ani jeździć. Najbardziej przeszkadza im to, ze Tesla nie hamuje sama. Chyba chcieliby po prostu wciskać gaz, a reszta miałaby dziać się sama. W temacie auta które jeździ samo. Tesla wyraźnie zaznacza, ze na tym etapie autonomiczności kierowca musi być w każdym momencie gotów przejąć kierowanie autem. To też jest w pozwie. A wystarczyło przeczytać instrukcję.
Kubica wraca na tor!
Robert Kubica pierwszy raz od wypadku w 2011 roku wrócił do auta z pojedynczym siedzeniem i przyznaje, że wzbudziło to sporo starych wspomnień. Kubica zrobił ponad 70 okrążeń w samochodzie GP3 stworzonym przez Trident, na torze Franciacorta we Włoszech.
Polski kierowca przyznaje, że powrót do aut tego typu to wspaniałe uczucie i że po tylu latach, wszystkie emocje które wtedy odczuwał pojawiły się znów. Przyznaje również, że powinien poprawić swoją fizyczną stronę. Tor Franciacorta jest bardzo wymagający, a auta GP3 nie mają wspomagania kierownicy.
Kubica przerwał swoją współpracę z ByKolles w LMP1. Czy to znaczy, że rozpoczyna karierę w GP3? A może to przygotowania do powrotu do Formuły 1? Miejmy nadzieję, bo sześć lat temu, jedyne czego było mu brak to dobre auto.
