Ford Fiesta ST – Czy trzy cylindry wystarczą?

Ford Fiesta ST to jedno z najlepszych i najfajniejszych aut typu hot hatch jakie jeżdżą po drogach. Jest małe, szybkie, zwinne i po prostu dobre. Teraz Ford próbuje uczynić Fiestę ST jeszcze lepszą.

2018 Ford Fiesta ST – Osiągi

Ford Fiesta ST 2018

Nowa Fiesta ST przybywa zaraz po zwykłej Fieście VII generacji. Jest nieco większa od poprzedniczki, a pod maską mniejszy silnik. Co sprawia, że jest lepsza od poprzedniczki. Tak. Lepsza z mniejszym silnikiem. Zamiast rzędowej czwórki o pojemności 1,6 litra dostaniemy małą, półtoralitrową trójeczkę. Która ma o 15 więcej koni. Ford z tego trzycylindrowego karzełka wykrzesał aż 197 koni. Nowa Fiesta ST jest też szersza, co powinno przełożyć się na lepszą przyczepność. Na brak której nie można było narzekać.

Wyposażenie nowej Fiesty ST

Wyposażenie Fiesty ST

W środku auto dostało nowe siedzenia od Recaro. Mam nadzieję, że wygodniejsze niż w poprzednim modelu. Do tego nowa kierownicę i udawany dźwięk silnika z głośników. Co jest bez sensu, wystarczy dobrze nastroić wydech, co pokazuje Fiat 500 Abarth. Poza tym w środku mnóstwo elektronicznych bajerów, które nawet nie wiem do czego służą. Jest też pokrętło z trybami jazdy. Normal, Sport i Track. Trybu Polskie Drogi jeszcze nie ma. Co do ceny i reszty osiągów, dowiemy się prawdopodobnie bliżej Show w Genewie.