MotoWeek – Blog Motoryzacyjny

Elektryczne Lamborghini

W czasie gdy powstaje elektryczne Porsche, grupa Volkswagen postanowiła pójść za ciosem. Nie dość, że powstaje mniejsza wersja Porsche Mission E, pojawiają się sugestie o tworzeniu elektrycznego Lamborghini. Ciekawe, biorąc pod uwagę wycofanie się Lamborghini z głównego eventu Paris Motor Show. Jakie zatem ma być nowe Lambo?

Szalony brat Porsche Mission E

Lamborghini Vitola, bo tak prawdopodobnie będzie nazywało się elektryczne Lambo powstanie na platformie tworzonej przy okazji powstawania elektrycznego Porsche. Czyli dokładnie zgodnie z przewidywaniami, czekamy teraz na elektrycznego Bentleya stworzonego na tej platformie. Lambo pożyczy z Porsche przede wszystkim system szybkiego ładowania oraz 800 voltowe baterie.

Osiągi nowego Lamborghini

Zgodnie z filozofią grupy Volkswagen, Lamborghini będzie miało lepsze osiągi niż tworzone na tej samej platformie Porsche. w tej chwili spodziewamy się przyśpieszenia od 0 do 100 km/h w 2,5s, czyli podobnie do Tesli S P100D. Prędkość maksymalna – około 300 km/h. Elektryczne silniki które będą użyte w Mission E mają ok. 600 koni mechanicznych i rozpędzają auto od 0 – 100 w 3,5s. Vitola będzie dużo lżejsza od Mission E i będzie miała więcej koni, by zapewnić jej lepsze osiągi. Nie ma jeszcze informacji czy Vitola będzie limitowaną serią z odpowiednio wysoką ceną, czy jest następcą Aventadora.

Lamborghini znane od lat jest ze swoich V10 i V 12, gdybym miał wcześniej stawiać pieniądze która marka najdłużej będzie opierać się elektrycznemu trendowi, postawiłbym właśnie na Lambo. Jak widać, nie ma już nadziei dla silników benzynowych.

Cezary

More Posts

Follow Me: