Co roku w Genewie możemy podziwiać nie tylko auta które niedługo trafią do produkcji, ale również szalone koncepty, które mogą wyznaczyć trendy na najbliższe lata i pokazują możliwości technologiczne poszczególnych marek. Oto najciekawsze koncepty z zaprezentowanych w 2017 roku.
Citroen C-Aircross concept
Citroen jak zwykle jest obły i brzydki. C-Aircross mógłby namieszać kilka lat temu, jednak teraz jest po prostu krok dalej niż C3 czy C4 Cactus. Nowe C3 Picasso ma być podobne do tego niebieskiego potworka. Taki obły i pluszowy samochód wygląda bardziej jak dziecięca zabawka niż prawdziwy samochód. Z drugiej strony jest idealny dla ludzi którzy nie akceptują jakichkolwiek form agresji, nawet w wyglądzie.
Hyundai FE Fuel Cell concept
Gdy wszyscy wokół dostają bzika na punkcie elektrycznych aut, Hyundai prezentuje auto koncepcyjne z ogniwem wodorowym. Wciąż nie przyzwyczaiłem się do samochodów z tak małymi wlotami powietrza z przodu, takimi jak w Teslach. Poza tym autko wygląda ciekawie. Te wąskie światła wyglądają bardzo dobrze. Jednak przez niektóre szczegóły wygląda jakby zaczynał życie jako Citroen. Ciekawe…
Peugeot Instinct concept
Kolejne auto koncepcyjne Peugeota, które jest pięknym, dwudrzwiowym Coupe.Jest sportowe, jest agresywne i koncepcyjnie autonomiczne. Prawie 300 koni hybrydowej mocy i możliwość łączenia się z internetem i sterowania systemami w domu. Niestety, jak to z Peugeotem bywa, koncept wspaniały, a potem zrobią z tego kolejnego nudnego crossovera, który będzie miał tylko podobne światła.
Toyota i-TRIL
Toyota lubi od czasu do czasu zaskoczyć czymś całkowicie futurystycznym. Auto ma tylko trzy miejsca i wychyla się na zakrętach, co podobno daje wysoką radość z jazdy nawet przy niskich, miejskich prędkościach. Nie ma nawet kierownicy i pedałów. Oczywiście do produkcji nie trafi.
