Peugeot ma w swojej historii kilka niesamowitych konceptów. Gdyby te auta trafiły na ulice, całkowicie mogłyby zmienić oblicze marki i historii motoryzacji. Jednakże zawsze popełniają jeden, zasadniczy błąd…
Peugeot Oxia
W czasach, gdy Muscle cary przynosiły wszystkim wstyd i hańbę, Peugeot dzięki swoim konceptom technologicznie triumfował w europie. Model Oxia z 1988 roku wyprzedzał swoje czasy o lata. Dwumiejscowy supersamochód w niczym nie przypomina tego, czym jest peugeot dzisiaj. Centralnie umiejscowiony silnik V6 o mocy 680 koni według wstępnych szacunków pozwalał rozpędzić się do 300 km/h i była to oficjalna wersja, dopóki kierowca testowy Michelina nie zabrał Oxii na tor. Rozpędził się do zawrotnych 349 km/h, co nawet w dzisiejszych czasach jest zarezerwowane dla najlepszych z najlepszych.
Poza tym napęd na cztery koła, oraz wszystkie koła skrętne oraz zmienna geometria tylnego spojlera. Mało? Klimatyzacja działała nawet w czasie postoju, dzięki panelom słonecznym schowanym zaraz przy przedniej szybie. Do tego system, monitorujący ciśnienie i temperaturą opon, podający nawet maksymalną prędkość z jaką można jechać w razie usterki! Gdyby Oxia stała się modelem produkcyjnym, zdecydowanie zmieniłaby historię super aut.
Peugeot 907
w 2004 roku w Paryżu zadebiutowało sportowe Coupe od Peugeota. Model 907 mógłby spokojnie konkurować z Mercedesem SLR zarówno osiągami, jak i na torze. Pojazd napędza gigantyczny silnik V12 o mocy 500 koni, który powstał z połączenia dwóch V6. Fakt, że z przodu wygląda trochę jak troll z za dużym nosem, jednak Peugeot znowu pokazał, że potrafi stworzyć sportowe auto które nie odstaje od konkurencji.
Peugeot Onyx
W 2012 roku Peugeot znowu pokazał wspaniały koncept klasy GT. Onyx to hybrydowe superauto o mocy 680 koni napędza hybrydowy diesel V8. Oczywiście wypakowany technologią pod sam sufit. Najciekawszą rzeczą jest tutaj użycie materiałów z recyklingu do stworzenia wnętrza. Sama deska rozdzielcza to stare gazety. Dlatego materiał ten nazywa się newspaper wood.
I to jest problem z Peugeotem. Jakby nawet nie chciało im się doprowadzić spraw do końca. Potrafią stworzyć wspaniałe koncepty, a potem do produkcji trafia to:
